Forum skuterowe

Memory · Gość

Witam. Dzisiaj przyjechałem do domu nowo nabyta maszyna. Rok produkcji 2006 YIYING YY50QT. Skuter do kupienia był 11km od mojej miejscowosci. Podczas odpalenia przy sprzedawcy wszystko OK! Gdy dojechalem do skrzyzowania gdzie na przeciwko znajduje sie moj dom, zgasł mi i nie chcial zapalic. Teraz tak. W swoim garazu próbowalem odpalic go , jednak na daremno. Kopke ma zepsuta, ale o tym wiedziałem przy zakupie. Natomiast na iskre nie reaguje - tak jakby sie dusil, dodajac gazu rowniez - reakcji - tylko marnowal sie akumulator. Myslalem ze jest to wina swiecy (moze zalana) jednak nie , bo 1h odpalilem go jeszcze raz i zadział. Pojechałem nim 2km , wracam do garazu spowrotem i znowu zgasł. Problem polega na tym ze musze trzymac go na 3000 obrotach - jzezeli puszcze gaz to on zgasnie. Rowniez powtórne odpalenie to problem poniwaz znowu nie działa na iskre. Jedyne co pomaga to przjescie sie z nim jakies 20 m i spowrtoem to wtedy slychac jak niby zaczyna cos dziala, ale nie odpala. Co to moze byc? Cos z gaznikiem? Swieca? Zaplonem ? Prosze o pomoc